czwartek, 2 lutego 2012

praca pozbawia nas godności ,szczególnie ta ,którą nie wybralismy sami ,której nie lubimy ale ogólnie pracy nie ma i ciesz się ze masz taką.....
żygać mi się chce jak szef niby w tajemnicy mówi,kazdej żeby pracowała wydajniej bo będą redukcje....i każda głupia pracuje....kona ze zmęczenia ,bo przecież ma jeszcze dzieci dom i ...w sumie nic więcej nie ma ,na znajomych czasu nie ma,na relaks.....ciepły prysznic póznym wieczorem to caly relaks....
....przedłużli mi umowę....ktoś nawet zapytal kiedy opijamy.....niby co tu opijać ....pracę ponad siły? pobudki o 4.20? ....
w dupie mam czy podoba się im moja praca czy nie....przeciez nie leże robie....