musiała go bardzo bardzo rozkochać dopiero sie rozebrała.....
takowesz stwierdzenie usłyszałam dzisiaj przy porannej kawie u Juśki...nasza wspólna znajoma Beatricze jakiś rok temu poznała faceta na ....czacie....pisali ,pisali....w koncu się spotkali....kawa ,gadka i spacer ,kino,tetar takie tam....
Beatricze urodziła trójkę dzieci,raz chudła ,raz tyła,na jej skórze widać wszystkie skórne przypadłości,zwisy ,grudki i inne okropne rozstępy....Beatricze jest cudną,ciepłą ,dobrą kobietą....ale te jej skórne sprawy to wielka blokada...jak zmarł jej mąż ,stwierdziła ze przed innym się nigdy juz nie rozbierze....
takowesz stwierdzenie usłyszałam dzisiaj przy porannej kawie u Juśki...nasza wspólna znajoma Beatricze jakiś rok temu poznała faceta na ....czacie....pisali ,pisali....w koncu się spotkali....kawa ,gadka i spacer ,kino,tetar takie tam....
Beatricze urodziła trójkę dzieci,raz chudła ,raz tyła,na jej skórze widać wszystkie skórne przypadłości,zwisy ,grudki i inne okropne rozstępy....Beatricze jest cudną,ciepłą ,dobrą kobietą....ale te jej skórne sprawy to wielka blokada...jak zmarł jej mąż ,stwierdziła ze przed innym się nigdy juz nie rozbierze....
facet którego poznała ma w sobie to coś,no jest fajny....
też ma dziecko i też ma jakies tam wady...
ale facet z wiekiem przystojnieje, a kobieta z wiekiem ma problemy celulitowo-rozstępowe....
...długo z nim spotykała sie tylko na kawe ,na zakupy ,na zapoznanie z dziecmi.......on nie naciskał chociaż wyposzczony facet to wiadomo....
poznał ją jako matkę,dobrą kucharkę,zaradną kobietę....rozkochała go w sobie ,zachwyciła i kiedy wiedziała ,że to ten moment oczarowania zaprosiła go do sypialni....
zakochany facet nie zauważa mankamentów ,które dla kobiety są istnym dramatem...on ją poprostu kocha....