Tylko prawi katolicy mają monopol na czynienie dobra i zbieranie
pieniędzy, a zwłaszcza księża i biskupi. Ci prawi i sprawiedliwi
potrzebują funduszy na nowe świątynie, samochody, pałace, daniele,
dzielnie pomagają dzieciom na "prywatnych audiencjach" zrozumieć "miłość
bliźniego". Nie będzie im Owsiak konkurencji robił, bezbożnik jeden,
co to od lat diabelską działalnością wspiera szpitale i dzieci, zamiast
rzucać na tacę, ale od tego już jest rząd, który niedawno sypnął
milionikami..
"...pokorni wobec PiS potrafią tylko się cieszyć, gdy uda im się choć trochę coś spieprzyć"
"...pokorni wobec PiS potrafią tylko się cieszyć, gdy uda im się choć trochę coś spieprzyć"