środa, 4 sierpnia 2010

według plana

dobry plan to podstawa...wyrobiłam się dzisiaj ze wszystkim ,ale musiałam desperacko punkt po punkcie...nawet zaliczyłam miłą herbatkę z ciasteczkami w maminym sadzie,gdzie pełno śliwek i papierówek...
....tak w skrócie ,bo nadal się trzymam planu....chociaż ostatni punkt padł ,bo powinnam juz leżec w łóżku z kremem pod oczy i pilotem w ręku...bo dziś pilot należy do mnie....małż wyjechał na 10 dni...w koncu troche przestrzeni i oddechu...a może dlatego wyrobiłam się ze wszystkim?
....kilka mysli
...- kobieta która nie ma dzieci,jest wredną babą...jej wredność przybiera różne formy ,ale caly czas jest wredna....po jakimś czasie drażni ją już wszystko...i te dziwne odzywko-pyskówki....kobieta jak pies suka musi mieć dziecko inaczej będzie jej odwalać do póznych lat starości....
...
namawianie kogoś do małżenstwa tylko po to,zeby ludzie nie gadali to totalna głupota....
niech sobie zyją na kocią łapę ,gwarantuje ,ze będą się bardziej szanować niż ci zaobrączkowani...
....stwierdziłam ,ze nie lubie juz prowadzić auta...jeżdżę bo muszę...ale żadnego fanu w tym nie widzę...pełno piratów,małolatów za kółkiem ,którzy przez pomyłkę dostali prawko...kto daje tak odpowiedzialny dokument niewyżytemu małolatowi bez wyborazni???
korki mnie wyczerpują ....kocham swobodny spacer przed siebie i mój rower stuningowany...amen...
...i jeszcze jedno ,fakt stwierdzam,ze kazda kobieta powinna miec dziecko...tylko szkoda ,ze jak juz je ma może wystapić syndrom braku miłości do tej istoty....nasza kumpela z pracy...ta babo-facet ,jest poprostu skrzywionym biednym człowiekiem....dzięki swojej porabanej matce ,ktora traktowała ją całe zycie jako zło konieczne...rozpieszczają przy tym dwójkę starszych....szkoda tej dziewczyny ,chociaż jest totalnie wkurwiająca,żal mi jej ,bo to nie jej wina ,ze jest taka...i najgorsze jest to ,ze ona tez zabardzo nie potrafi kochać swoich dzieci...
....
nie zaglądam na forum tvn24 bo nie chce sie wkurzyć na noc...ale nadal uważam,że PiS powinno zniknąć z polskiej przestrzeni całkowitej,a prezes niech obrazony na wszystkim zaszyje sie gdzieś w głębokim buszu ...i niech znikną wszystkie mohery i nawiedzone...ile te stare kobiety siły mają...
raczej juz nie ustąpie żadnej miejsca w autobusie...
skonczyło się...
....
obcięłam włosy...lekko żaluje ,lekko się ciesze...cieszyłabym sie calkiem gdyby nie reżim małża...który uważa ,ze tylko długie włosy najlepiej za tyłek....
odkryłam cudny zapach w refanie...versace...delikatny pudrowy ...fajny
otulona tym zapachem...
lece wykonać ostatni plan dnia...