niedziela, 27 marca 2011

facet

także mi taki układ jednak odpowiada....
bo wiadomo facet to potrzebny jest tylko do rozrywki...
co on tam wie o tobie i o swoich dzieciach....ma swój świat ,stoi obok,a ty czasem chcesz go wciągnąć w te wspólne życie ,żeby wiedział jak sie masz ty i dzieci...moze by cię tak odciążył ?
zaprawde powiadam wam....olejcie to....niech sobie stoi obok ,w swoim swiecie ,z pilotem w ręku ...w glowie albo sex ,albo wymiana opon....niech się w tym swoim świecie kisi...niech sobie gnije...
nie opowiadaj mu co tam u was słychać...nie warto...
przybył na trzy dni...zawsze na dwa...
i juz świat się zwężył....własna przestrzeń,ukochana,wycelebrowana znikła pod naporem jego ego...egoistycznego....
nie liczy się że wieczorami długo rozmawiasz z dziecmi,że przed snem zaglądasz na neta,potem czytasz książkę....i nie wspomne o wyliczaniu gdzie tle czasu byłaś? co kupiłaś?po co na co? ....... jak on jest a jego drażni wszystko....i ma być tak żeby go nie denerwować...
ostatecznie trzy dni można przetrwać....
ale nie więcej....
oczywiscie zdażają się wyjątki....ale ktoś to potwierdzi?
i tu nasuwa się tez pytanie.....
...czy aby do rozrywki?
i co począć kiedy u faceta zanikły wszystkie cechy dzięki którym go pokochałaś?....