środa, 23 listopada 2011

jeszcze dwa dni i będe się pławić w SPA....popijać drinka i miec wszystko w dupie....
tak dzisiaj nagle zrobilo mi się nas żal ....mnie i domowego....tylko same problemy i kłopoty i bieg....tak mało czasu dla siebie i z sobą....
może powinnam to jakoś nadrobić....
o ile mnie nie wkurzy wcześniej....
biedne my som....
.....zobaczymy....
narazie musze odpocząc....jadę z dziecmi,okazja z pracy ,jak zawsze......on musi zarabiać....
nie pamiętam kiedy pojechalismy gdzies sami...
mama pewnie uznałaby to za fanaberie....
bylismy tacy młodzi kiedy na głowy zwaliło nam się bardzo dorosłe życie....nie mamy na nic czasu....
tak wyjechać we dwoje chociaż raz....