środa, 15 lutego 2012

następna sprzedała mieszkanie w bloku ,kupiła ruinę na wsi....narazie to ruina ,ale latem to bedzie śniadanie na podwórku jeść...
jasne ,o ile znajdzie czas.....
bo kredyt wzięli duży ,a że już stare są to raty zajebiste....
no ale Pani Marysiu fajnie na tej wsi?
no super ,naprzykład w niedziele jakbysmy mieszkali w mieści to popołudniu pewnie pojechalibyśmy do jakiegoś supermarketu ,a tak na wsi to zostalismy w domu ....
...
fakt warto jest wziąść kredyt ,uwiązać się do konca życia ,żeby w niedziele nie włóczyć się po marketach.....
.....