czwartek, 6 lutego 2014

koktajlowe

tak bardzo chce czasem ,żeby chwila trwała ,że czuje jak szybko ucieka ....jak jeszcze trwa ,ale jej już nie ma....

często mówie do siebie : chwilo trwaj....

a ona tak szybko mija  .....
 zaczyna się coś fajnego i czuje jak zaraz szybko minie....własciwie mija jeszcze przed rozpoczęciem.......


zapowiada sie długi wekeend....

kanapowy zaprosił mnie na dwa dni do SPA.....jestem w niebywałym szoku.....

niechcący podsłuchałam jak młody umawiał sie z kolegami na domówkę u nas....nawet podawał listę co kto ma kupić.....i jakaś Magda ma kupić trzy opakowania pomidorów koktajlowych....zabrzmiało arystokratycznie....

już widzę oczami wyobrazni  zalany drinkami mój szlachetny ,wypucowany stół ,otrzymany w spadku od babci....widzę nawet dyndający biustonosz na moim unikatowym lampionie....



a młoda chce wybyć na kilka dni do Anglii ...ot tak sobie .....do koleżanki.....

kiedyś dla mnie było hiper wydarzeniem wyjazd z mojej wsi do miasta stołecznego.....nawet kanapki sobie na drogę robiłam....a ona zwyczajnie wybywa do Anglii......i to bez kanapek....

no nie wiem czy ja w tym spa odpocznę.....
...