sobota, 26 sierpnia 2017

Szyszki

Nie będę się denerwowała, bo będę się starzała... 

O 2 w nocy zjadłam ciasto przywiezione od cioci z jej imienin i
zasnęłam z uśmiechem na ustach 

To już ściana 

Mam jakieś wahania nastrojów... Chociaż do końca nie wiem 
Po prostu wkurwia mnie stary 

Ale może kupić sobie te szyszki na wyciszenie... Koleżanki już zażywają.... 

Od dziś nie jem po 18-stej. Amen