poniedziałek, 31 maja 2010

stare przysłowie pszczelarzy mówi,ze choćbyś sie zesrał w locie ,sam siebie nie przeskoczysz...a jednak....pracowalismy z przodowniczką pracy,które zajezdziła nas po dwóch godzinach..mimo ,że sprężenie max.......poproszona nas na dywanik ,nie z racji opierdzielu ,lecz z racji własnie nowej normy....inne dziewczyny złe i se tą norme same będziemy teraz wypracowywać....jak głupie chyba ....eh zycie ,zycie...
....rodzinna imprezka za mną...ogólnie męczarnią jest dla mnie zbyt długie siedzenie przy stole....takie przeciąganie .... z ledwością wytrzymałam...wole zdecydowanie szybkie spontany ,gdzie można wyjść ,kiedy się chce....
....moja ciotka tym razem przesadziła z alkoholem....zawsze przesadza,ale tym razem przeszkoczyła sama siebie w locie....mysle ,ze ma całkiem powazny problem z tym piciem....jestem zdecydowanie zwolenniczką picia kontrolowanego czyli pod humor,a nie na umór,gdzie na drugi dzien nie wiadomo jak wyszło.....ciotka zawsze powtarza ,ze kobieta powinna mieć zadbane zeby i zrobione włosy....co z tego,ze miała to i to ,jak stan upojenia jej organizmu ,był niesmaczny,żałosny....i tak pijana kobieta jest porostu obrzydliwa....
nie odbierałam dzis od niej telefonu ,bo wydzwaniała do wszystkich... cóż ja jej powiem?....musi mi ten niesmak przejść,zeby móc ją okłamać,że było ok,ze wogóle sie nie zbłazniła ....z tego co wiem ,niektórzy juz powiedzieli,ze zachowanie ciotki takie złe nie było,wręcz 3 z plusem....robimy jej krzywde tak kłamiąc ,bo na kolejnej rodzinnej imprezce znów sobie kobieta popłynie....
.....moze jutro odbiorę od niej fona...dziś udawałam,ze nie słyszę....
...pozatym w pracy zaczyna sie istny wyscig szczurów...a ja takich akcji nie lubie...nie znoszę....ze tez brak pracy ,musi ludziom odbierać godność i łamać wszelkie zasady...obrzydliwe to....
za to...kupilam sobie boską mgiełkę do ciała....niby na ciepłe dni...nie wiem czy nadejdą....
a zapomnialabym Danka jednak jest hujem....gdyby nie ta rywalizacja byla by fajną psiapsiólką ...a tak to dupa....po koniec miesiąca,prawdopodobnie nie będziemy sobie mówić nawet czesc....
....