niedziela, 7 listopada 2010

mleczko do czyszczenia

zastanawiałam się czas jakis -czym śmierdzi lub pachnie inaczej (jak kto woli) Datta?....
rano w autobusie już czuje...na sniadaniu wole się trzymac od niej z dala ,bo nawet najsmaczniejsza kanapka mi przy niej nie "przejdzie"....i czasem jak nachyli się nademną czuje!!!!.....cofka gwarantowana.....
kupiłam płyn jakiś do czyszczenia garów,bo matka stwierdziła,że mam zapuszczony czajnik....otworzyłam ten płyn ,czyszcze i czuje Datte!!! truskawkowe mleczko ,za całe 6.99 znanej firmy....czyszcze i czuje jakby Datta stała obok....
znaczy Datta jest jak niedoczyszczony czajnik,jak garnek w trakcie czyszczenia tym okropnym mleczkiem,lub zupełnie przed czyszczeniem....mleczko o zapachu -czyścić brudną powierzchnie...to jak skropić sie perfumami na przepocone trzydniowym potem ciało...
.....takie kobiety mnie przerażają....i az dziw ,że ma przystojnego męża....w tym musi być jakiś haczyk.....