środa, 18 maja 2011

bilans

moje zycie albo tłoczy się jak leniwa oliwa ,albo przyspiesza ,aż człowiek czapki nie zdązy przytrzymać....wylądowałam nawet na całkiem fajnym kursie kobiet po 30-stce ,które nie potrafią wypoczywać....tytuł kursu :wypoczynek nie zabija.....
....powielane są wzorce matek ,babek ,które zasuwały w polu , a potem w domu....a chłop zrobił co mial zrobić i kanapa....pamiętam kiedy mama wracała styrana do domu....odrazu zabierała się za gotowanie i sprzatanie i kiedy miała wreszcie chwile połozyć się,wracał nasz tata..... i ten obrazek jak ona szybko zrywa się na równe nogi ,łapie za szmatkę i wyciera,byleby on nie zobaczył jej leżącej ,bezczynnie.....

oczywiscie on bezczynnie spędzał całe popołudnia ,bo był  w pracy i starczy....to ze ona tez była ....cóż....
kobiety mają wyrzuty ,kiedy na chwile "zatrzymują się" w tym pędzie,jedna usiądzie przed tv ,druga pójdzie do fryzjera,trzecia poczyta książkę...i zaraz wyrzut ,że przez ten czas moglaby zrobic coś pożytecznego....więc....musze bez wyrzutów codziennie znaleść... chociaż kilka minut dla siebie,bo jestem jak ta matka....nie pójde spać dopóki mieszkanie nie będzie lśnić czystością....nie pokaże rodzinie ,ze się obijam ,chociaż nie mam juz sił.....więc teraz...
pije sobie wyborne wino-łapówkę, do salonu wpada całkiem ciepłe wiosenne powietrze,oczywiście mieszkanie lśni czystością ,ale kilka reczy ,które jeszcze chciałam zrobić odstawiłam na bok......i w koncu mam ciszę....
....którą od czasu do czasu zagłuszają esy od mojej sis....kobiety o dwunastu obliczach....pięknej ,prawie doskonałej ,która tkwi w związku nawet nie wiem czy toksycznym....
albo w tą albo wewtą---- trzeba się zdecydowac tak mawia moja babcia....a oni siedzą ze sobą i szarpią się jak pies z kotem,robiąc sobie wszystko na zlość....dogadać nie mają się zamiaru...nic ich nie trzyma oprócz tego mieszkania ,znaczy oprócz tego kredytu....
...czary przestały działać ,nieprawdaż....próbowałam ich godzić,nawet wyszperałam wszystkie zdjęcia z lat kiedy byli zakochani....wypaliło się....
a tu szkoda życia...mogliby ulożyć je sobie na nowo z kimś innym....