piątek, 20 maja 2011

jak kobieta wiecznie czeka na swojego pana ,który wiecznie pływa gdzieś na obczyznie zeby zarobić lepsza kase....jest cholernie samotna...
i podatna na romanse....to jej krzyk rozpaczy,że jej pan nie potrafi znalesc sobie jakiegoś zajęcia na miejscu ,zeby być z nią codzien...
....jest potem wielce zdziwiony ze obiło mu się o uszy ,że jego ukochana miała jakiś incydent......
i znów wyjezdza...ona znów samotna,znów potrzebuje jak to kobieta zachwytu ,adoracji....i  kolejny romans...
czasem juz nawet na to czasu brak ale i tak jest bardzo samotna...