niedziela, 26 czerwca 2011

parada równości

moja moherowa sąsiadka ,ktora modli się do zdjęcia Rydzyka i regularnie wpłaca na jego rozgłośnie ,cały czas rozprawia o paradzie równości w stolicy ,bo akurat byla z wizytą ,myli się kobiecinie pedał z pedofilem i szkoda z taką gadać.....oburzona jest ,że przebierają się w sukienki i tanczą i spiewają....a parada "Boże Ciało"? tam też faceci w sukienkach śpiewają i pląsają,modlą się do figurki z gipsu .....