.....trochę się pomiejjjszało....ale mam to gdzieś...
jestem kobietą wyzwoloną....niestety wewnętrznie...bo wiadomo mam męża....
każda kobieta która ma męża wie ,że nie jest w pełni wolna...i nie chodzi tu o szwędanie się po nocach....ale o zwykłą wolność dysponowania swoim czasem i nie tłumaczenia się z niczego....
wczorajsze ostatki uczciłyśmy z Olką w podgrzewanym ogródku na Starówce razem z naszymi psami...bo oficjalnie wyszłyśmy z psami....mój domowy miał kaszel,jej jakiegoś pierdolca...więc sobie odpuściłyśmy....o obiecali nam bal,jakies kręgle i inne dancingi....
uśmiałyśmy się po pachy ,walnęłyśmy po dwa hajnekery i wróciłyśmy do bazy....
jej już spał....mój leżał przygotowany do "obsługi" oblany dokładnie perfumem.....
przerzucał leniwie kanały i nawet próbował coś tam zagadać...
moja mowa była krótka-odwróciłam się dupą i smacznie zasnęłam,licząc na sen ,w którym będę uprawiać długi namiętny seks...nie tam jakieś pięć minut...
Olka mówi ,że jej pobił ostatnio rekord....seks trwał minutę....ponoć Olka tak na niego działa....
jestem kobietą wyzwoloną....niestety wewnętrznie...bo wiadomo mam męża....
każda kobieta która ma męża wie ,że nie jest w pełni wolna...i nie chodzi tu o szwędanie się po nocach....ale o zwykłą wolność dysponowania swoim czasem i nie tłumaczenia się z niczego....
wczorajsze ostatki uczciłyśmy z Olką w podgrzewanym ogródku na Starówce razem z naszymi psami...bo oficjalnie wyszłyśmy z psami....mój domowy miał kaszel,jej jakiegoś pierdolca...więc sobie odpuściłyśmy....o obiecali nam bal,jakies kręgle i inne dancingi....
uśmiałyśmy się po pachy ,walnęłyśmy po dwa hajnekery i wróciłyśmy do bazy....
jej już spał....mój leżał przygotowany do "obsługi" oblany dokładnie perfumem.....
przerzucał leniwie kanały i nawet próbował coś tam zagadać...
moja mowa była krótka-odwróciłam się dupą i smacznie zasnęłam,licząc na sen ,w którym będę uprawiać długi namiętny seks...nie tam jakieś pięć minut...
Olka mówi ,że jej pobił ostatnio rekord....seks trwał minutę....ponoć Olka tak na niego działa....