czwartek, 12 czerwca 2014

ograniczyć

młoda jednak stwierdziła ,że ma dosyć tej czarnej rozpaczy,podchodów czy do niego wrócić czy nie  i jedzie do swojej psiapsióły do Londynu.....

grzech nie skorzystać jak tak chętnie zaprasza....

czyli będę musiała ograniczyć wydatki na urlop ,prawie do zera....

 

młody też ma jakieś plany.....znaczy nie jakieś,ale jakiś objazd ......a objazd kosztuje ,wiadomo......


starczy mi tylko na mały basen z wyprzedaży i butelkę dobrego trunku.....

jak będzie święty spokój  ,to więcej mi  do szczęscia nie potrzeba.....Majorka poczeka