niedawno Halina ....jak to ona z tą swoją wielką euforią oznajmiła mi ,że w końcu jej najmłodszy , znalazł pracę....
jako kierowca ...warunki całkiem całkiem....
niestety nie sprostał akcji "trzezwy Andrzej" nie wiem ile dokładnie miał promili ,ale z prawkiem może się pożegnać....i dopiero jechał na imprezę....
w pracy zapowiadał się całkiem fajny tydzień....mieliśmy z Haliną wszystko opracowane ,dopięte na ostatni ,no może na przedostatni guzik.....
a tu nastały ciche dni....
dwaj synowie radzą sobie świetnie....a ten najmłodszy....eh...
zawsze w stadzie jest taka czarna owca ,którą mimo wszystko kocha się najbardziej....
....nie próbuje jej ani radzić,ani pocieszać.....na to trzeba czasu.....
a u mnie plany na remont korytarza....jeszcze on został ....
jestem nawet w stanie poświęcić moją ulubioną ścianę ,nad którą osobiście męczyłam się całe trzy tygodnie....
vintage panuje w całym moim domostwie ....jest mi w tym stylu jakoś lekko i świeżo.....
pan Tadziu właśnie montuje mi podświetlenie w kuchni....rewelacja ....sypie kurwami i co chwila mu coś spada ....ale i tak będzie warto....(mam nadzieję)....
jako kierowca ...warunki całkiem całkiem....
niestety nie sprostał akcji "trzezwy Andrzej" nie wiem ile dokładnie miał promili ,ale z prawkiem może się pożegnać....i dopiero jechał na imprezę....
w pracy zapowiadał się całkiem fajny tydzień....mieliśmy z Haliną wszystko opracowane ,dopięte na ostatni ,no może na przedostatni guzik.....
a tu nastały ciche dni....
dwaj synowie radzą sobie świetnie....a ten najmłodszy....eh...
zawsze w stadzie jest taka czarna owca ,którą mimo wszystko kocha się najbardziej....
....nie próbuje jej ani radzić,ani pocieszać.....na to trzeba czasu.....
a u mnie plany na remont korytarza....jeszcze on został ....
jestem nawet w stanie poświęcić moją ulubioną ścianę ,nad którą osobiście męczyłam się całe trzy tygodnie....
vintage panuje w całym moim domostwie ....jest mi w tym stylu jakoś lekko i świeżo.....
pan Tadziu właśnie montuje mi podświetlenie w kuchni....rewelacja ....sypie kurwami i co chwila mu coś spada ....ale i tak będzie warto....(mam nadzieję)....