piątek, 11 września 2015

Kaja Godek. urodziła niech wychowuje i nie waży się mówić co inne kobiety mają robić

Nie ma to jak troszczyć się o płody, a pozwalać żyć w skrajnej nędzy dzieciom urodzonym (niekoniecznie zresztą chorym) lub nie dostrzegać problemu, gdy wyrzuca się noworodki na śmietniki albo katuje kilkumiesięczne niemowlęta...

  Skrajna głupota i ciasnota światopoglądowa w połączeniu z fundamentalizmem religijnym to może być po prostu groźne. Inna sprawa że Ona , podzielający Jej poglądy w tym również kościół cały czas krzyczą że nie ma w Polsce wolności itp, a tak się składa że to własnie ta cała grupa na siłę próbuje zmusić resztę społeczeństwa aby postępowali tak jak oni i według ich zasad . Chcą być samozwańczymi sędziami moralności społeczeństwa ponad prawo , ponad naukę i po prostu zdrowy rozsądek . Ta Pani przecież miała wybór czy urodzić dziecko czy nie , dlaczego chce zabrać możliwość wyboru innym.

 Myślę, że p.Głodek powinna więcej się zainteresować już urodzonymi, niezdolnymi do samodzielnego życia dziećmi, których rodzice, albo nie chcą, albo nie są w stanie wychowywać. Może tak adoptuje jeszcze dwójkę?

 w jakim kraju żyjemy aby jedna zaburzona kobieta takie cyrki wyprawiała urodziła niech wychowuje i nie waży się mówić co inne kobiety mają robić